top of page

Test back-upu 74ml/18mh

  • Cygan
  • 27 sie 2020
  • 5 minut(y) czytania

Zaktualizowano: 28 sie 2020

Coraz częściej Slacklinerzy poszukują swoich miejsc treningowych gdzie taśma zostaje powieszona na stałe i jest zariggowana przez długi okres czasu. Według najnowszych zaleceń od ISA (International Slackline Association) taka taśma powinna być powieszona maksymalnie pół roku, a następnie powinno się ją wymienić na nową. Kolejnym problemem jaki często pojawia się podczas wieszania taśm midline jest stosunkowo niska wysokość i często zastanawiamy się czy back-up by zadziałał.

Mając takie miejsce postanowiliśmy sprawdzić oba te problemy. 1. Czy midline 74 metry długi a wysoki na 18 metrów jest bezpieczny jeśli taśma posiada tzw. firanki? (Luźny back-up) 2. Jak bardzo ciągłe napięcie na taśmę oraz promienie słoneczne osłabiają wytrzymałość?


W tym artykule postaram się odpowiedzieć na te pytania. Jaka wysokość jest bezpieczna?

Parę lat temu bezpieczna wysokość był to stosunek 1:1 długość/wysokość, obecnie przy kilometrowych liniach osiągnięcie takiej wysokości jest nie możliwe, a wręcz przeciwnie, jeszcze bardziej niebezpieczne. Więc jak to jest teraz ? Możemy przyjąć dość prosty model obliczeniowy.

długość lonży = 2,5 metra

długość człowieka = 2 metry

długość luźnego back-upu, czyli naszych firanek = w zależności od taśmy, krótkie taśmy koło 30 metrów to jakiś jeden metr, przy taśmie 74 metry były to prawie 2 metry. Co daje nam 8,7m sagu!

Rozciągliwość taśmy = W zależności od rozciągliwości back upu w razie lotu na back-up generujemy siłę według badań około 2-4 kN. Taśma użyta przez nas rozciąga się 7% przy obciążeniu jednej tony. Ile to będzie przy 4kN ? Z naszych obliczeń: zakładamy, że taśma rozciągnie się aż 3% przy 4kN a na taśmie 74 metry daje nam 2,2 metra wydłużenia. Razem z naszym luźnym back-upem 2m daje nam to 4,2m wydłużenia taśmy. Czyli 74+4,2=78,2m. A to daje aż 12,6m!

Podsumowanie teoretyczne

Długość lotu = długość lonży + długość człowieka + długość luzu + rozciągliwość back-upu Długość lotu = 2,5m + 2m + 12,6m = 17,1 metry Z obliczeń teoretycznych wynika że na taśmie 74 metry z back-upem 7% rozciągliwości polecimy około 17,1 metrów w dół. Nasz spot ma 18 metrów więc w teorii mamy zapas ~1 metr. Oto testy w rzeczywistości:

Jak sami widzicie naszym człowiekiem był ciężki ponad 50 kg zbrojeniowy cement podwieszony do taśmy highline na ringu aby jak najbardziej za symulować możliwy scenariusz. Z obserwacji oraz mierzenia laserem do ziemi zostało 6 metrów od przysłowiowych nóg naszego testera. Daje nam to dość sporą różnice z moimi wyliczeniami.


Spotkanie teorii z rzeczywistością, czemu różnice?

Po pierwsze badany obiekt wisiał już na lonży, co daje mniejszy impakt na lot, waga ofiary też nie była duża, dorosły mężczyzna dobrze zbudowany ważyłby na pewno więcej. Te dwa czynniki pokazują, że przy większej masie ofiary i stojąc na highlinie moglibyśmy polecieć dodatkowe metry, ile? Możemy strzelać że to by było w granicach 1-2 metrów. Więc czemu teoria nie zgadza się z realiami? Gdzie był błąd w obliczeniach? Ja widzę tutaj dwa możliwe rozwiązania. W rzeczywistości back-upu było mniej niż 2m oraz back-up nie rozciągnął się aż o 2,2m. Na nagraniu widzimy się, że największe rozciągnięcie jest w momencie lotu a później taśma się lekko podniosła z uwagi na mniejszą siłę jaką działa człowiek na nią. Pomiar laserem odbywał się gdy nasz badany obiekt zawisł w bezruchu.

Nasze wątpliwości które mogły powstać gdyby lot okazał się dłuższy Jedno to to że węzły muszą się zacisnąć oraz samo stanowisko inaczej mogło się ułożyć po locie, oraz druga opcja, tak naprawdę luzu na back-upie mogło być więcej niż 2 metry, bo było to wyciągnięcie maksymalnie ile się da z ręki i zmierzenie, lecz wiadomo nie napniemy idealnie na równo 74 metry taśmy samymi rękoma. Czy więc jest to bezpieczne ?


Znów odpowiedź będzie wymijająca, i tak i nie. Ponieważ nie sprawdziliśmy co się mogłoby stać podczas zerwania głównego stanowiska i nastąpiłby lot na back up stanowiska. Tam dochodzą kolejne odcinki taśm oraz dodatkowe węzły i dodatkowy luz. Ponownie metry uciekają nam a zostało ich już nie dużo. Czy tyle by wystarczyło?


Póki co nie testowaliśmy tego, lecz trzeba sobie zadać ważne pytanie. Czy dla nas tylko te parę metrów jakie pozostaje to odpowiedni margines zabezpieczenia? Czy nie powinniśmy posiadać większego zapasu bezpieczeństwa? A gdy damy więcej luzu? A gdy damy dłuższą lonże? A gdy użyjemy bardziej rozciągliwej taśmy? Możliwe że gdyby ten highline był powieszony inaczej przez inną brygadę mogłoby zabraknąć wysokości i skończyło by to się tragicznie.

Pytałem wiele osób o zdanie nawet została utworzona ankieta gdzie zdania były podzielone i kto miał racje? Według mnie obie strony. W takim miejscu bardzo duże znaczenie mają umiejętności riggerów oraz nasze zaplecze sprzętowe. Dla jednego 5 metrów to odpowiadający zapas bezpieczeństwa, dla drugiego za mało. Osobiście uważam to za bezpieczną odległość, ale jak mówię gorszy rigg, gorsza taśma i to już według mnie dyskwalifikowałoby to miejsce. Oczywiście można wybrać luz z back-upu i zaoszczędzić 3 metry, ale według mnie firanki pozwalają nam na to aby o wiele bardziej cieszyć się z chodzenia po hajku i ja bym z nich nie zrezygnował w tym miejscu.

 

Przechodząc do drugiego punktu, zacznę od krótkiego wstępu

Taśmy wykonane są z materiałów potocznie nazywanych miękkich a dokładniej poliestry, nylonu, dyneemy albo innych materiałów elastycznych. Do materiałów twardych należą szekle czy banany. W wspinaczce przyjęło się, że elementy miękkie wymienia się co 5 lat, czemu tak? Ponieważ ich wytrzymałość spada o ponad 40% w przeciągu 5 lat ze względu na właściwości jakie posiadają te materiały. Oczywiście przez tak długi okres użytkowania mogą pojawiać się inne czynniki które w sposób niewidoczny dla nas osłabiają wytrzymałościowo nasz sprzęt np. słona woda, smar czy mocz. Również uważam, że w świecie slackline powinna występować taka zasada jeśli używamy taśmy na highlinie. Dlaczego ISA na stałych hajkach proponuje po pół roku wymianę taśmy na nową? Otóż okazuje się, że największym przeciwnikiem wytrzymałości elementów miękkich w tym taśm oraz zawiesi są promienie UV czyli promienie słoneczne. Z tym pytaniem jak dużo może spaść wytrzymałość zwróciłem się do firmy produkującej takie elementy. Po rozmowie oraz otrzymanych wynikach testów okazało się że zawiesia transportowe których często używamy po 5 latach same w sobie tracą 20% wytrzymałości, gdy zostaną wystawione na słońce przez rok tracą aż 40% wytrzymałości. Po 5 latach na słońcu tracą w okolicach 60% wytrzymałości!


To dało mi dużo do myślenia, analizując badania ISA-y oni po pół roku otrzymali spadek wytrzymałości taśmy na słońcu średnio 30%. Taśma octopussy powieszona na ciepłych wyspach kanaryjskich po niecałym roku w pełnym słońcu straciła ponad 50% wytrzymałości.


Postanowiłem sprawdzić jak zachowa się taśma u nas w Polsce poddana Polskim promieniom słonecznym. Taśma została powieszona w Lipcu 2019 roku, została zdjęta w kwietniu 2020 roku. Taśma poddana testowi to Rubberband ze Slackhousa. Taśma była użytkowana normalnie przez te około 10 miesięcy, zniosła mrozy i upały oraz tysiące lotów na lonże. Wytrzymałość nowej taśmy rubberband wynosi ponad 28kN

Co pokazały liczby?

Po zdjęciu taśmy była ona sztywna jak kabel. Zostały ucięte dwa kawałki, przeszycie oraz kawałek taśmy który był poddany najbardziej promieniom słonecznym które zostały wysłane do firmy która mogło przeprowadzić dokładny test wytrzymałości. Test taki odbywa się na specjalnych zrywarkach gdzie możemy dokładnie odczytać przy jakiej sile nasza próbka zostaje zerwana.


Wytrzymałość przeszycia wyniosła 16,9 kN (Zerwanie na nowym przeszyciu)



Ukazane zdjęcie pękniętej taśmy na nowym zaszyciu

Wytrzymałość taśmy na pełnym słońcu wyniosła 17,0 kN Z naszych obliczeń oraz badań wytrzymałość taśmy spadła o około 43% przez okres 10 miesięcy. Czy taka taśma jest ciągle bezpieczna? Według mnie nie, gdy wytrzymałość taśmy spadnie poniżej 2 ton powinniśmy według mnie ją wymienić. ISA podało 6 miesięcy za bezpieczny okres i ja również przychylam się do tego okresu. Więc jeśli zamierzasz powiesić taśmę na stałe to licz się z tym ze po pół roku najlepiej było by ją wymienić a starej taśmy już nie możesz a raczej nie powinieneś używać na highlinie. Co możesz zrobić ze starą taśmą?


Możesz ciągle jej używać w parku, wykorzystać do odciągów, pociąć i zrobić krótkie taśmy do parku, wykorzystywać jako poręczówki, czy do innych celów jak super długa lonża dla twojego psa :D

Comments


  • instagram
  • youtube

©2020 by OdzeradoHighlinera. Stworzone przy pomocy Wix.com

bottom of page