top of page

Zaczynamy

  • Cygan
  • 31 mar 2020
  • 2 minut(y) czytania

Zaktualizowano: 16 gru 2020

Wiele osób pyta od czego zacząć, co robić i jak w ogóle chodzić po slacklinie? W tym poście postaram się odpowiedzieć na te pytania. Przygodę ze slackiem najłatwiej zacząć kupując swój zestaw. Jaki? Odpowiedź znajdziecie w artykule (Pierwszy zestaw slackline). Jeśli nie chcecie kupować taśmy a chcecie spróbować zajawki, to praktycznie w każdym większym mieście istnieje na Facebooku grupa slackline np. Slackline Warszawa, w której jest już ponad 2 tysiące członków! Często ktoś pisze na grupie, że wychodzi gdzieś na slacka ─ to świetna okazja, żeby się umówić lub do kogoś podłączyć. Jeżeli posiadasz taśmę a chcesz usłyszeć kilka wskazówek, to nie będzie lepszej opcji niż spotkanie się z kimś kto już ma większe doświadczenie. Jeśli nie ma opcji meetingu zostaje Wam przeczytanie tego artykułu :) Każde wyjście na slacka zaczynamy od powieszenia taśmy, którą wieszamy na początku na krótkim odcinku 5─10 metrów. Informacje o tym jak to zrobić znajdziecie tu:



Gdy taśma już wisi, możemy zacząć się bawić ;P

Od czego bym wam proponował zacząć? Ja osobiście zacząłem i wam również polecam zacząć od chodzenia!


Parę szybkich wskazówek:

  • Nie odpychamy się od drzewa.

  • Na taśmę wchodzimy jednym energicznym ruchem, obciążając stopę, która nie jest na taśmie. Druga stopa jest na taśmie gotowa do działania. Jednym szybkim ruchem dokładamy drugą nogę do pierwszej, która jest na taśmie i próbujemy utrzymać równowagę i zrobić pierwszy krok.

  • Zanim wejdziemy na taśmę unosimy ręce wysoko, wyżej niż barki.

  • W trakcie chodzenia ręce trzymamy cały czas w górze.

  • Środek ciężkości staramy się utrzymać nad taśmą.

  • Patrzymy się na koniec taśmy.

  • Nie używamy tyczki do balansu.

  • Najwięcej powinny pracować ręce, ciało powinno być rozluźnione.

  • Kolana lekko ugięte.

  • Stopy stawiamy równolegle do taśmy.

  • Kroki normalne, nie za duże nie za małe.

  • SYLWETKA WYPROSTOWANA!

Nie rezygnuj za szybko. Wiele osób nie walczy na taśmie i za szybko się poddaje.


Dużo tego, ale nie myśl o tym. Chodzi o to, że trzeba być skupionym ale jednocześnie wyluzowanym. Jeśli opanujemy ten stan, to chodzenie po taśmie będzie błahostką! ;) Możemy podnosić sobie poprzeczkę i z każdym wyjściem wieszać sobie nieco dłuższą i wyższą taśmę. Progres gwarantowany!

Nie polecam szaleć i wieszać od razu całej taśmy, bo możemy się zniechęcić częstymi upadkami. Najlepszą nauką jest systematyczne dokładanie sobie nowych elementów czyli, nauka krok po kroku. Jeśli przechodzimy po taśmie o długości co najmniej 10 metrów i czujemy się na niej pewnie, możemy pomyśleć o trickach. Tutaj polecę wam według mnie w miarę proste, ale fajne tricki które znajdziecie pod tym linkiem:

Jeżeli mamy już je opanowane możemy przejść do bardziej zaawansowanych tricków takich jak te tutaj:

https://www.youtube.com/playlist?list=PL_FPLf7vToRoDxkWK1NDoMg5JqThlXTXj W linku poniżej znajdziecie 10 najczęściej spotykanych błędów u początkujących:



Na początek to tyle. Gdy opanujesz przechodzenie 15 metrów możesz śmiało przejść do następnych artykułów, np. Wstawanie bez kontaktu z ziemią, aby przygotować się na dłuższe taśmy albo taśmy powieszone trochę wyżej. ;)



Commentaires


  • instagram
  • youtube

©2020 by OdzeradoHighlinera. Stworzone przy pomocy Wix.com

bottom of page